Jeśli dziś środa, to wracamy do win portugalskich. Tym razem skok za góry, do regionu Trás-os-Montes, do Quinta de Arcossó. Zlokalizowana w dolinie rzeki Tâmega tradycje upraw wina sięgają czasów przed Rzymianami. Co istotne winnice są usytuowane na stromym zboczu z południową ekspozycją na wysokości 400 m n.p.m. oraz nachyleniem 20%. To w połączeniu z łupkowym podłożem daje ciekawe warunki dla winorośli.
Quinta de Arcossó Trás-os-Montes 2015 to wino czerwone wytworzone z odmian tinta amarela oraz tinta roriz. Winemakerem był Francisco Montenegro. Grona były zebrane ręcznie i tradycyjnie wyciskane nogami (tak, tak!), zaś wino dojrzewało przez 8 miesięcy w beczkach z dębu francuskiego i amerykańskiego, a następnie przed skierowaniem do sprzedaży przez 12 miesięcy leżakowało w piwnicy. Efekt?
Wino o ciemnoczerwonym kolorze i sporej koncentracji. W zapachu aromaty ciemnych owoców, pieprzu, tytoniu, przypraw oraz balsamiczne. Również balsamiczne jest w smaku, z ładnie zintegrowanymi taninami, ładnym balansie między owocowością i kwasowością oraz przyjemnym lekko pieprznym finiszu. Bardzo dobry efekt dojrzałości – wino znakomicie się degustuje do zapiekanek warzywnych lub mięsnych.
Wino bardzo dobre. Zakup własny.
Jerzy Moskała