Jak naprawdę smakuje Francja? Poza tymi, którzy publicznie deklarują, że francuskich win nie pijają (he, he, he – akurat w to uwierzę), smak Francji jest równie, a nawet może bardziej różnorodny niż większości innych krajów, w których produkuje się wino. Poszczególne regiony, apelacje – ba – wręcz konkretni producenci tworzą wina różnorodne i dla różnych gustów. Stąd przegląd win francuskich w Ambasadzie Republiki Francji przedstawił różnorodność stylistyki od Alzacji po Sud Ouest, od Prowansji po Dolinę Loary, od szampanów przez wina białe, różowe, czerwone po koniaki. Siedemnastu wystawców i kilkadziesiąt etykiet pozwoliło się zapoznać z próbką win francuskich, reprezentatywną oczywiście tylko przy tej skali.
Z tego sporego wyboru kilka win szczególnie zwróciło moją uwagę:
Champagne Derouillat Fanett 2012

Biały szampan ze szczepu chardonnay o klasycznym wręcz wykonaniu i do tego rocznikowy. Uwodzi znakomitym zapachem kwaskowo-tostowym. Bąbelki znakomicie układają się w kieliszku ślicznie grając w eleganckim w kolorze wina.
W smaku bardzo dostojny trunek – zrobiony w starym stylu – ale tu właśnie tradycja pokazuje swoją moc. Pije się go wyśmienicie i jedynym problemem jest to, że jak każda butelka również ta kiedyś się kończy. A szkoda.
Oczywiście szampan zwykle jest do picia jako aperitif bądź solo, ale też można go połączyć z owocami morza, szczególnie pasuje do ostryg, łososia i innych ryb morskich. Ja bym go jednak z chęcią zaserwował do jakiś ciekawych sałatek lub tartinek, z lekkimi przekąskami, które zaostrzą jedynie apetyt przed daniem głównym przyjęcia.
Bardzo dobre wino.
Astrolabe Loin de l’Oeil AOP Gaillac 2016

To jedno z kilku interesujących win dostarczonych do prezentacji przez eksportera firmę VINOVALIE. Produkowane z gron szczepu Loin de l’Oeil (pol. “z dala od oka”). To endemiczny szczep występujący już prawie jedynie na terenie apelacji Gaillac. Wino wytwarza się z lekko podsuszanych jeszcze na krzewach owoców, co w efekcie daje wina o sporej koncentracji, ciekawej nucie smakowej i niezłej kwasowości. Wino specyficzne, choć jednocześnie bardzo smaczne.
Astrolabe Loin de l’Oeil AOP Gaillac 2016 ma piękny bladożółty kolor z zielonymi refleksami. W zapachu dominują aromaty białych kwiatów, nuty mineralne i cytrusowe. Wysoka koncentracja aromatów w smaku daje poczucie obfitości i wina i jakby jego tłustości. Wino długie z przyjemnym finiszem.
To wino do ryb, np halibuta czy nawet kurczaka w białym sosie.
Wino bardzo dobre.
La Cave du Vieil Armand Médaille Pinot Gris 2016

AOC Alsace reprezentowało La Cave du Vieil Armand – producent znany już z półek w Polsce. Obok niezwykle ciekawego cremant zaprezentowany został alzacki pinot noir – znakomity przyczynek do dyskusji, gdzie zaczyna się, a gdzie kończy wino różowe. To pole do popisu dla Elizabeth Gabay, niezmordowanej propagatorki win różowych, ale dla mnie najciekawsze okazało się wino ze szczepu pinot gris.
Wina z tego szczepu zaczynają mieć niezłą passę, i to po obu stronach granicy francusko-niemieckiej. La Cave du Vieil Armand Médaille Pinot Gris 2016 to wino o niezłej konsystencji, całkiem przyjemnym, kwiatowym bukiecie, który jednak daje silną, choć nie nużącą mineralność.
Również w smaku kobinacja przyjemnej owocowości i nut mineralnych dało wino bardzo przyjemne, całkiem gotowe do picia, a przede wszystkim znakomite do degustowania i picia solo.
Wino dobre.
Astrolabe Fronton i Astrolabe Cahor – oba 2014

Astrolabe Fronton i Astrolabe Cahor 2014 to dwa czerwone wina od VINOVALIE.
Astrolabe Fronton 2014 to wino wytworzone ze szczepu Négrette. Wino o barwie ciemnoczerwonej daje ciekawe aromaty mocno dojrzałych czerwonych owoców, przypraw i lukrecji. W smaku silnie skoncentrowane, ale jednocześnie jedwabiste, o przyjemnym balansie i długim finiszu miękkich tanin.
Astrolabe Cahor 2014 to klasyczne “czarne” wino z Cahor. W zapachu dominują nuty ciemnych owoców, głównie jeżyny. W smaku pojawiają się również ciemne owoce, ale także nuty lukrecji i kakao. Długi taniczny finisz przechodzi w lekko pikantne nuty.
Oba wina niezwykle ciekawe i efektowne do wysublimowanych potraw na bazie czerwonych mięs – od kaczki, przez wieprzowinę aż po, w szczególności Cahor, wołowinę.
Wina bardzo dobre.
Le Cellier Des Princes Châteauneuf-du-Pape 2013

Apelacja Châteauneuf-du-Pape to znana na całym świecie apelacja z południowej części Doliny Rodanu dająca wiekowe wina o niezwykłej koncentracji i wyrazistości.
Le Cellier Des Princes Châteauneuf-du-Pape 2013 to wino wypuszczone przez producenta na rynek na jesieni 2017. Wyprodukowane w miejscowości Courthezon jest kupażem szczepów grenache 90%, mourvèdre 5% i syrah 5%. Co ciekawe wino dojrzewało w betonowych kadziach, co dało wino interesujące i skoncentrowane.
Wino w kolorze ciemno-czerwonym, na oko o dużej koncentracji. W zapachu wino daje aromaty ciemnych owoców, ziół i nieco pieprzyku. W smaku wino o dużej koncentracji, dojrzałym owocu, niezłej kwasowości i jedwabistych taninach dających wino niezwykle długie.
Wino do serów, zapiekanego mięsa z warzywami czy wreszcie pieczeni. Ale również do samodzielnego picia i delektowania się.
Wino bardzo dobre.
Oprócz win Tastin’ France to również możliwość zapoznania się i skosztowania koniaków. Produkty takich firm jak Delpech Fougerat czy Deau można było skosztować na masterclass oraz bezpośrednio na sali degustacyjnej. To znakomite koniaki, których bogactwo smaków i aromatów można porównywać nie tylko z winami, ale również z takimi trunkami jak single malt whisky. Ten świat jest wprawdzie nie całkiem nowy, dla podpisanego poniżej, ale równie interesujący. O czym już wkrótce.
Jerzy Moskała